poniedziałek, 8 marca 2010

Smaki

- Wiesz, że to Bach, a to Vivaldi, a nie wiesz, jak smakuje limonada? - usłyszałam niedawno od Edu.
Żeby przygotować jeden kubek limonady, wystarczy wymieszać sok wyciśnięty z jednej cytryny, wodę i jedną łyżeczkę cukru (brązowego!:). Jakie proste!
Limonada i muzyka...Skąd taka mieszanka? Pod Palau Nacional na wzgórzu Montjuic wieczorami, kilka razy w tygodniu, odbywa się niezwykły pokaz z Magiczną Fontanną w roli głównej. W rytm muzyki strumienie wody zmieniają kolory i natężenie. Fontanny „tańczą” m.in. do "Barcelony", którą śpiewa Freddie Mercury i Montserrat Caballé.
- Słyszysz! "Barcelona"!!! Jak to nie znasz??!!! - wykrzyczałam Edu do ucha pod fontanną. – Jak można nie znać słynnej "Barcelony"???!!
Ano można. Ale za to można znać smak
limonady, guayaby, morocho, corviche, pan de yuca......długa ta lista.
- To jest mango???!! Niedobre. - Edu skrzywił się kiedyś po skosztowaniu owoca prosto z hiszpańskiego warzywniaka. - W Ameryce Południowej zjesz prawdziwe mango z ciemnożółtą skórą.
Takie mango przeznaczone jest do ssania (chupar). Ssać można też pomarańcze, a nie tylko tradycyjnie kroić je na cztery kawałki. Jak ssać? Obiera się skórkę palcami albo nożem (ale po co nóż! na południu do jedzenia służą ręce i to jest piękne!:), wydłubuje się w tzw. główce dziurę (tutaj już można użyć noża:), ściska się pomarańczę rękami i pyszny sok sam wypływa do dziurki! Jak się już wypije cały sok, można zjeść miąższ.

Guayaba ma różowy miąższ z pestkami (można zjeść:). Najsłodsze i najlepsze są owoce o żółtej skórce. Czasem w środku znajdzie się robaka (też można zjeść:). Guayaba jest mało znana w Europie. W Barcelonie można ją kupić np. w dużym sklepie z produktami z Ameryki Południowej na Via Laietana, jednej z głównych alei w mieście, która łączy centrum z portem. 
 
                                Magiczna Fontanna pod Palau Nacional.

W zimie pod fontanną też są tłumy turystów. Sesje muzyczne odbywają się od października do kwietnia w piątki i soboty od godz. 19. do 20.30 co pół godziny (lepiej wybrać wcześniejszą godzinę, bo jest lepsza muzyka:). Od maja do września - od czwartku do niedzieli w godz. 21. - 23. 

                                 Woda spada z fontann pod pałacem.

                                Widok spod pałacu.

2 komentarze:

  1. Niesamowite Kasiu, zazdroszczę. Czy ta Guayaba ma nasionka? ^^ Kiedy przyjedziesz? Chociaż na chwilkę?
    Pozdrawiam.
    Karolina :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne fontanny.Mam nadzieje, że dane mi będzie zobaczyć te "cuda" i zjeść guayabę!!!

    OdpowiedzUsuń