sobota, 27 marca 2010

Co ma pies do patriotyzmu?

Było już o wiośnie, ale post czeka na uzupełnienie o nowe zdjęcia i podpisy:)) Idźmy jeszcze przez chwilę tropem tablic. 
Dopisek do psich odchodów:) W tym tygodniu rzuciła mi się w oczy na jednym z deptaków w Hospitalet taka oto tablica:
W skrócie: ludzie mają cieszyć się parkiem (w szczególności dotyczy to dzieci), dlatego pamiętajcie, aby sprzątać odchody swoich psów (na odwrocie to samo oczywiście w j.katalońskim, gdyby ktoś miał wątpliwości;)

Tablice postawiły władze miasta. Znaczące jest przyświecające nawoływaniom do sprzątania psich kupek hasło: Seamos cívicos, czyli "Bądźmy patriotami".
Przyznaję, że gdy kilka dni temu wracałam wieczorem z zakupów, widziałam, jak jeden starszy pan przy pomocy nylonowego woreczka zabiera z ulicy to, co zostawił tam jego pies . Niektórzy są patriotami na własnym podwórku, większości zwyczajnie się nie chce. 
A my w czwartek wróciliśmy z rakietami z naszego, znanego już skweru przed domem i nic się nie zmieniło:( Przycięte krzaki (tutaj o zieleń miejską dbają bardzo), ale psie niespodzianki nadal czyhają wszędzie. Żadna przyjemność grać w piłkę albo siedzieć na ławce i  nie móc cieszyć się świeżym powietrzem. Napiszemy w tej sprawie pismo do władz Hospitalet de Llobregat (mówię zupełnie serio). I pomyśleć, że mieszkamy w tzw. dobrej dzielnicy, bo w samym centrum, w których emigrantów na palcach policzyć (łącznie z nami, Chińczykami i Hindusami:).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz