sobota, 10 kwietnia 2010

.......[*]

SZOK, SZOK, SZOK...........................................miałam dziś pisać o wielkim meczu, który wieczorem Barca-Real Madryt, były zakłady, już myślałam o wielkim świętowaniu.....to miała być piękna, słoneczna sobota............od rana telefony do Polski, do rodziców, sms-y do przyjaciół......wielki smutek, wielka samotność....
nie wiem, co pisać...wieczny odpoczynek racz im dać Panie...................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz